Kto może nosić togę

Toga adwokacka to marzenie każdego studenta prawa. Studia prawnicze są uważane za jedne z trudniejszych i bardziej wyczerpujących. Choćby znakomita większość osób, która przebrnie przez pierwsze dwa lata studiów uważa, że najgorsze ma już za sobą i toga prawnicza jest w zasięgu ręki.

Czy to prawda? Naprawdę eksperci wskazują, że najwięcej osób odpada po pierwszym roku. Sporo nie może przebrnąć przez egzaminy. Część sama rezygnuje, bo całkiem inaczej wyobrażała sobie prawniczą karierę. Ogrom nauki i czasu, który muszą poświęcić na realizację marzeń o tym, że kiedyś w ich gabinecie zawiśnie toga sędziowska bywa tak przytłaczający, że wielu studentów rezygnuje na rzecz innego tytułu zawodowego. Nie każdy, kto ukończy pięcioletnie studia z zakresu prawa, decyduje się na aplikację. Wiele ludzi na tym postanawia zakończyć etap nauki i wybiera karierę zawodową w korporacji. Bez posiadania aplikacji nie wolno reprezentować klientów na sali sądowej, ale można prowadzić kancelarię doradczą i udzielać wskazówek prawnych. Bardzo duże grono prawników funkcjonuje w ten sposób. Nie mogą mówić o sobie, że są radcami prawnymi, czy adwokatami, bo nie ukończyli aplikacji. Jednakże, o ile potrafią interpretować przepisy, mogą doradzać klientom w prostych sprawach natury prawnej. Aplikacja to kolejne kilka lat wytężonej nauki połączonej z praktyką zawodową w kancelarii prawnej. Nierzadko w trakcie praktyk aplikanci mogą brać udział w przygotowywaniu strategii na rozprawy sądowe i uczestniczyć w nich. Takie doświadczenia po latach procentują.

Polecamy: toga prawnicza.

Możesz również polubić